Hej :)
Witajcie po mojej dość długiej nieobecności. Studia, praca, a przede wszystkim pisanie pracy magisterskiej skutecznie zdominowały moje życie, a potem trudno było powrócić do wcześniejszego rytmu pisania na blogu.
Ale oto jestem i nie przychodzę z pustymi rękami! Mam dla Was prosty przepis na carpaccio z buraka. W tytule wpisu nawiązałam do Masterchefa- w programie różne wariacje tej potrawy, królowały przez kilka sezonów :) Oglądając program TVN-u zawsze można zaobserwować, na jakie produkty jest moda w danym sezonie, był czas, kiedy wszyscy zajadali się topinamburem, robili chipsy z jarmużu (które są bardzo smaczne, swoją drogą) lub sięgali właśnie po buraka. Szczególnie jeśli w daniu miał być "polski akcent".
Skoro burak najwyraźniej jest naszą dumą narodową (pomijając cebulę), to coś z tym fantem zróbmy! Najlepiej jakieś pyszne danie.
Przepis powstał w mojej głowie (i po przejrzeniu zapasów zgromadzonych w domu), ale nie wykluczam, że mogłam go kiedyś zapamiętać z reklamy, internetu, czy jakiegoś programu ;)
Składniki: (podane na jedną porcję, tj. poniższy talerzyk)
- Pół buraka
- Garść rukoli
- ok. 30 g fety (pasek)
- Łyżka nasion słonecznika
- Łyżeczka balsamico
- Łyżeczka oleju (ja dodałam rzepakowy z pierwszego tłoczenia z dodatkiem czosnku)
- Szczypta grubo mielonego pieprzu
Sposób przygotowania:
Jeśli mamy surowego buraka, to należy ugotować go w łupince, a potem obrać. Ja korzystałam z ugotowanych już buraków, które po prostu należy pokroić w cienkie plasterki. Na talerzyk wykładamy rukolę, układamy plasterki buraka, następnie pokrojoną w kostkę fetę. Słonecznik prażymy przez chwilę na rozgrzanej patelni (bez tłuszczu!) i dodajemy do carpaccio. Teraz jeszcze tylko szczypta pieprzu, łyżeczka oleju i balsamico. Gotowe! Można zajadać :)
Ja dodatkowo podpiekłam sobie chleb w tosterze i zrobiłam grzanki z masłem i czosnkiem. To dopiero była uczta!
Muszę przyznać, że bardzo zasmakowała mi ta potrawa- rukola i słonecznik nadają jej lekko orzechowy posmak, balsamico podkreśla słodycz buraka, a feta nadaje nam nieco słoności. Jest to świetna potrawa na spotkania z rodziną i przyjaciółmi- szybka w przygotowaniu, a efektowna, bo po prostu ładna :)
Życzę Wam smacznego! A jeśli znacie jeszcze inne tego typu potrawy z burakiem w roli głównej to dajcie znać! Zostało mi jeszcze kilka buraków ;)
Znakomite, a przede wszystkim przepyszne carpaccio :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Panią serdecznie,
Patryk
Postanowiłam ostatnio odłożyć mięsne potrawy na bok i wypróbować bezmięsnych dań. Szczerze mówiąc tego typu przepisy są dla mnie wybawieniem :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńNo i fajnie! Miło cię widzieć. A u mnie właśnie chipsy chyba będą...z tego jarmużu, of kors!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Chipsy z jarmużu są pyszne, ale jak w masterchefie robił je każdy uczestnik, to w pewnym momencie stało się to komiczne :)
Usuńbardzo fajny blog
OdpowiedzUsuń