Dobry program i ważna lekcja dla każdego: recenzja programu "Kochanie, ratujmy nasze dzieci"

Hej :)

Czasami przeglądając ofertę kanałów telewizyjnych mam wrażenie, że nie da się zobaczyć żadnego wartościowego polskiego programu. Telewizję oglądam bardzo rzadko, w czasie studiów właściwie w ogóle- od 4 lat nie miałam telewizora na żadnej ze stancji :) Część programów oglądam więc on- line, dzięki czemu mogę starannie wybrać co chcę obejrzeć i nie tracić czasu na skakanie po kanałach. Gdy mam już włączyć jakiś program, wymagam, żeby był choć trochę wartościowy i nie irytował mnie swoją sztucznością i wyreżyserowaniem.

Jednym z programów, do którego zachęciła mnie koleżanka z roku, oczywiście również dietetyczka, jest program emitowany przez Telewizję Polską- "Kochanie, ratujmy nasze dzieci". Program oglądać można na TVP2 w czwartki o 20.40, lub jak ja - na stronie internetowej TVP: LINK. 

http://ratujmynaszedzieci.tvp.pl

Program poświęcony jest otyłym dzieciom i ich rodzinom, ich nawykom żywieniowym, stylowi życia i codziennym problemom. I chociaż właściwie program powinien skupiać się na dziecku, okazuje się często, że jest ono najbardziej zmotywowanym do zmian członkiem rodziny. Ekipa, na którą składa się fantastyczny prowadzący Tomasz Wolny, dietetyczki, trenerzy personalni, w niektórych przypadkach także psycholog, obejmuje opieką całą rodzinę, oczywiście z otyłym dzieckiem na czele. Właściwie to powiem Wam szczerze- jestem zaskoczona, jak bardzo dobrze poprowadzony jest ten program. Zarówno pod względem merytorycznym, jak i realizacyjnym. 

Na początku dziecko przechodzi przez szereg badań. Rewidowany jest także sposób jego odżywiania, aktywność fizyczna (a najczęściej jej brak), z jakimi problemami zmaga się w domu i szkole. Również najbliższa rodzina zostaje wzięta pod lupę, ich relacje i wsparcie dziecka odegra w każdym programie kluczową rolę. Bo w przypadku dzieci, opieką należy objąć całą rodzinę- nie wystarczy zmiana nawyków dziecka, często przecież ono samo nie przygotowuje sobie posiłków. Dodatkowo co wszyscy wiemy- przykład idzie z góry: jeśli rodzice nie będą się również zdrowo odżywiać, to cały trud ekipy ekspertów i dziecka nie przyniesie rezultatów. 

Kolejna część programu to wizualizacja skutków obecnego stylu życia dziecka- prowadzący opowiada o możliwych konsekwencjach, które zawsze są zatrważające, a także pokazuje rodzinie wizualizację, jak ich dziecko będzie wyglądać w wieku 45 lat. To niezmiennie robi na nich duże wrażenie.

https://i.ytimg.com/vi/zq7i3doBGlQ/maxresdefault.jpg

Gdy emocje już opadną pora brać się do działania- rodzinie staje przed nowymi wyzwaniami, wizyta dietetyka i trenera pozwalają im na poznanie zasad zdrowego życia. Zmiany wprowadzane są stopniowo i nie są zbyt "trudne", więc rodzina nie będzie się zniechęcać. Pozwólcie, że zatrzymam się tu nieco przy ekspertach i ich zaleceniach. Powiem Wam, że są świetni- wykorzystują zainteresowania dzieci, zarówno w sporcie jak i odżywianiu, angażują całą rodzinę, jeśli trzeba to robią czystki w lodówce i szafkach i wyrzucają niezdrowe produkty. Tryb posiłków, a także często zmuszenie rodziny by spożywała je razem, jest jednym z ważniejszych elementów walki z kilogramami u dzieci. Po zakończeniu odcinka, rodziny nie pozostawia się samej sobie, ale jest ona objęta dalszym wsparciem trenera i dietetyka. Jeśli na to idą nasze pieniądze z abonamentu, to ja jestem tym zachwycona ;)

Jeszcze kilka słów muszę poświęcić prowadzącemu- Tomaszowi Wolnemu. Ahhh... chciałabym mieć tyle charyzmy i czaru. Nie można go nie lubić, zarówno widz, jak i członkowie rodzin w programie muszą go uwielbiać :) Jest dużym wsparciem dla rodzin, motywuje każdego z jej członków, nie krytykuje, ale wspiera, tłumaczy. Nie wiem na ile to jest wyreżyserowane, ale myślę, że on naprawdę wprowadza dużo optymizmu i motywacji do życia rodziny. Bez niego ten program byłby naprawdę dużo gorszy. 

http://i.iplsc.com/kochanie-ratujmy-nasze-dzieci-poprowadzi-tomasz-wolny/0005X2BZUHXAK09D-C122-F4.jpg

Program "Kochanie, ratujmy nasze dzieci" polecam Wam więc z całego serca. Nie tylko w celach rozrywkowych czy edukacyjnych, ale chyba przede wszystkim ku przestrodze. W większości to niestety właśnie na rodzicach i najbliższej rodzinie ciąży odpowiedzialność za otyłość dziecka. Program doskonale pokazuje wszelkie wpadki opiekunów, często ich brak zainteresowania dzieckiem, czy nagradzanie swojej pociechy jedzeniem. Warto zatem wziąć sobie do serca zdrowie swoich dzieci, rodzeństwa, czy wnuków i zainteresować się ich sposobem żywienia, spędzania wolnego czasu i problemami. Zmotywowana do zmian rodzina, to zmotywowane dziecko. A o tym, że otyłość ma wiele niekorzystnych konsekwencji myślę, że wiemy już wszyscy.

Miłego oglądania!