30 grudnia 2015

Pomoc w noworocznych postanowieniach- Dzienniczek diety dla każdego :)

Hej :)

Nowy Rok jest tuż, tuż, a jak wiadomo, jest to czas postanowień i pewnych podsumowań odchodzącego roku. Jestem pewna, że dla wielu z Was, ten czas jest motywatorem do wprowadzania zmian, również na polu zdrowego odżywiania :) Aby zacząć z przytupem i pomóc sobie w pilnowaniu tego, co jemy na co dzień, warto zapoznać się z Dzienniczkiem diety serwisu Dietomat.
Zapisywanie wszystkiego co się zjadło w ciągu całego dnia, jest jedną z najprzydatniejszych metod w dietetyce, służącą analizie nawyków żywieniowych danej osoby. Zwykle analizą naszych zapisków zajmuje się dietetyk, ale mając pewien zasób wiedzy żywieniowej i garść rozsądku (bez niego ani rusz :D), możemy tego dokonać sami. Zapiski prowadzone w zeszycie odchodzą do lamusa, a na scenę wkraczają nowe i bardzo wygodne metody prowadzenia swojego dzienniczka. Dziś chciałabym polecić Wam jeden z nich.

Zasada działania Dzienniczka diety serwisu Dietomat jest bardzo prosta- na początku, przy rejestracji w serwisie, wypełniamy dane do naszego profilu, a także wypełniamy krótki kwestionariusz osobowy. Na podstawie naszych wymiarów (przyda się centymetr!), masy ciała i wzrostu, a także tego, ile kilogramów chcemy ważyć, zaplanowane zostaje, ile kalorii musimy spożyć każdego dnia, aby po jakimś czasie cieszyć się ze zmiany. Potem wypełniamy również krótki kwestionariusz żywieniowy. Serwis zbiera o nas dużo danych, co jak myślę, przekłada się na dokładność i indywidualne dopasowanie dla nas diety.
Dane przykładowe
Plan żywieniowy nie opiera się na jakiś szalonych i nierealnych założeniach, nie jest to plan dzięki któremu można schudnąć 10 kg w 2 dni. Utrata kilogramów zaplanowana jest na bardziej rozsądnej zasadzie- na zrzucenie jednego kilograma mamy ok. 1 tygodnia, nawet nieco ponad. Jest to tempo zalecane przez każdego dietetyka, pozwala ono na zachowanie nowej sylwetki, bez ryzyka efektu jojo. To jest na pewno jeden z większych plusów tego narzędzia. Na pewno wpływ ma na to fakt, że jest to dzienniczek stworzony przez dietetyków. 


Wypełnianie swojego Dzienniczka jest bardzo proste i logiczne. Najwygodniejsze jest na komputerze, ale na tablecie też sprawdza się nieźle. Z wypełnianiem Dzienniczka na telefonie jest jest taki problem, że ciągle wyskakują nam okienka z reklamami, bądź z opcją wysłania wiadomości do dietetyka. Także jest to opcja dla bardzo cierpliwych ;) Wszystkie dni mamy zebrane w postaci kalendarza. Sam Dzienniczek, do którego wprowadzamy dane, wygląda tak:
Na początku wybieramy posiłek, który chcemy wprowadzić do Dzienniczka i po kolei dodajemy produkty. Produkty możemy wprowadzić w gramach lub miarach domowych. Jeśli nie znajdziemy naszego produktu w bazie- możemy go w bardzo prosty sposób dodać. Baza stworzona jest przez dietetyków, jest również na bieżąco przez nich kontrolowana i uzupełniania. Myślę, że z biegiem czasu Dzienniczek będzie oferował nam coraz więcej produktów do wybrania. 

Dla każdego produktu, na podstawie jego miary, przeliczana jest zawartość białek, tłuszczów i węglowodanów. Całodzienny bilans ma swoje podsumowanie na dole strony i jest przedstawiony za pomocą uroczych kółeczek, które będą na nas krzyczeć, że któregoś z makroskładników jest za dużo lub za mało ;) Kółeczka zmieniają swoje kolory niczym sygnalizacja świetlna na drodze- dążymy więc do zielonych kółek, które powiedzą nam, że jest ok! :)

Prowadzenie dzienniczka jest naprawdę proste. Nikt nie powinien mieć z tym większych problemów. Chyba jedyne przeszkody do prowadzenia swojego dzienniczka diety, są w nas samych- wymaga to regularności i samodyscypliny. Zawsze najlepiej jest uzupełniać dzienniczek na bieżąco, tak aby nie zapomnieć o żadnych produktach, które spożyliśmy. Wtedy możemy też kontrolować i zaplanować sobie posiłki w taki sposób, aby nie przekroczyć zalecanej dla nas kaloryczności i zawartości białek, tłuszczów i węglowodanów. No właśnie, dzienniczek może nam służyć nie tylko do zapisywania tego, co spożyliśmy, ale również do planowania naszych posiłków- a więc to takie dwa w jednym :)

W prowadzeniu Dzienniczka fajnie pomaga nam system motywacyjny serwisu Dietomat- co tydzień otrzymujemy e-mail zagrzewający nas do walki o wymarzoną sylwetkę. Ja z racji współpracy otrzymałam dostęp do dzienniczka na miesiąc, ale podczas świąt nie miałam odwagi go prowadzić ;) Dzisiaj rano dostałam wiadomość, że nie wypełniałam regularnie swojej diety... Aż mi się zrobiło nieco głupio z tego powodu. 

Napisałam Wam o zaletach dzienniczka. Ale czy moim zdaniem jest to narzędzie idealne dla każdego? Obawiam się, że nie. Bez wiedzy żywieniowej, dotyczącej prawidłowego doboru produktów, źródeł pokarmowych witamin i składników mineralnych, trudno będzie prawidłowo zbilansować swoją dietę w taki sposób, aby uniknąć wszelkich niedoborów. Dzienniczek serwisu Dietomat uwzględnia wartość energetyczną żywności, a także udział białek, tłuszczów i węglowodanów. I to jest wystarczające dla osób, które kierują się zasadami zdrowego żywienia i prowadzą zróżnicowany sposób odżywiania. Ale laik może mieć problem. Właściwie jest to moje jedyne poważne zastrzeżenie. 

Niektórzy za minus mogą też przyjąć fakt, że Dzienniczek jest płatny- miesiąc dostępu kosztuje 10 zł. Nie jest to duża kwota, dodatkowo często fakt, że za coś zapłaciliśmy, dodatkowo motywuje nas do korzystania z tego. Więc dla jednych opłata będzie minusem, dla innych motywującym plusem. Z Dzienniczka możemy korzystać za darmo przez tydzień i wtedy podjąć decyzję. 

Wpis, jak już wspomniałam, powstał we współpracy z serwisem Dietomat. Jestem tym bardzo podekscytowana, bo to moja pierwsza współpraca związana z blogiem :) Wszystkie ilustracje pochodzą ze strony internetowej Dietomat. 

Na koniec nie pozostaje mi nic innego, niż tylko życzyć Wam Szczęśliwego Nowego Roku i powodzenia w sumiennym wypełnianiu noworocznych postanowień ;) Do zobaczenia w przyszłym roku :P

12 komentarzy :

  1. Hm, fajne to :) Mogli by zrobić za darmo ;) Takie coś jest przydatne dla osoby, która chciałaby zdrowo się odżywiać. W przypadku odchudzenia, najlepiej jest konsultacja z dietetykiem lub lekarzem aby upewnić się, że nasze wyniki badań są ok :) Pozdrawiam i życzę również szczęśliwego Nowego Roku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś kto czuwa nad dzienniczkiem, zapewne chce mieć za to dobrą pensję- myślę, że trochę pracy to wymaga :)

      Usuń
  2. Ciekawa sprawa, ja korzystam jednak ze Slanka. Szczęśliwego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten Dzienniczek wydaje się być naprawdę ciekawy :) Sama szukam dla siebie aplikacji idealnej, ponieważ zapisywanie moich posiłków bardzo szybko mi się nudzi. Chcę jednak w końcu porządnie popracować nad moją sylwetką, a w tym celu musiałabym zacząć monitorować to, co jem :) Pomyślimy, zobaczymy w nowym roku, czyli już całkiem niedługo :) Szkoda tylko, że Dzienniczek jest płatny, ale rzeczywiście dla niektórych może być to dodatkowa motywacja. Poza tym 10 zł miesięcznie to nie tak dużo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ja też mam zwykle ten problem, że nie chce mi się prowadzić regularnych zapisków, a dużo rzeczy umyka, gdy zapisuje się je po jakimś czasie.

      Usuń
  4. ja jednak wolę fatsecret.pl
    nie tylko dziennik żywności, ale też ćwiczenia i kontrola wagi łącznie z przypomnieniami o ważeniu. aplikacja na telefon, która umożliwia zapisanie czegoś w każdej chwili. kontakt z innymi użytkownikami. duża baza, łatwy w obsłudze, jest darmowy:P i nie ma żadnych wyskakujących reklam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brakuje tu trochę ćwiczeń. Możliwośc kontrolowania ćwiczeń jest na stronie https://podejmij-wyzwanie.pl/ i myślę, że dlatego wolę ich wykorzystywać. Do zobaczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Korzystałem z wielu apek, które liczą kalorie, ale przeważnie są to wersje zagraniczne, które nie dokońca mi odpowiadają, dlatego sprawdzę, jak przeklikam dzienniczek osobiście. Dzięki za newsa Marcelina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłem już na tej stronie i sprawdzam produkty, ale do tego nie potrzebuję wnosić opłat, korzystam wyrywkowo. Zaletą jest dużą baza produktów z Polski. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Czy wprowadzasz swoje produkty, czy tylko korzystasz z tych, które są na stronie? Bo ja chciałbym dodać trochę moich, ale musze sprawdzić, jak to będzie działać.

      Usuń
    3. Korzystałam głównie z produktów już wprowadzonych, ale sama też kilka dodałam, gdy nie było ich w bazie. Dodawanie jest bardzo proste i dobrze działa :)

      Usuń
    4. Już korzystam z własnych produktów, co mi pomaga sprawdzać menu, szczególnie w dni w których trenuję. Wykorzystuję, też część z tego co daje program. Dziękuję Marcelino :)

      Usuń

Witaj w dyskusji! Każda wymiana opinii jest cenna. Proszę jedynie o kulturę słowa, a także powstrzymanie się przed SPAM-em.