2 listopada 2015

Masz ochotę przegryźć coś zdrowego? Podpowiadam co :) Część I.

Cześć!
Chyba każdy z nas ma czasem ochotę coś przegryźć w ciągu dnia. Nie mówię tu o II śniadaniu czy podwieczorku, ale małym co nieco :) Często wtedy sięgamy po słodycze lub słone przekąski i mimochodem, z tymi dwoma cukiereczkami lub garścią paluszków pochłaniamy sporo pustych kalorii, tłuszczu, cukru lub soli. Nic dobrego, niestety :(


Oto moja lista przekąsek, po które można bezpiecznie sięgnąć, nawet na diecie!
  1. Zanim sięgniesz po przekąskę: napij się wody! Czasami nasz organizm ma trochę problem z odróżnieniem czy jest głodny, czy może spragniony. A my skupieni na swoich sprawach, nie wsłuchujemy się w jego potrzeby :( Czasami wystarczy wypić małymi łykami szklankę wody i ochota na przegryzienie czegoś zniknie :) Dodatkowo woda ma 0 kalorii ;)
    http://www.freestockphotos.biz/stockphoto/15330
  2. Orzechy, migdały, pestki, nasiona: źródło dobrych kwasów tłuszczowych, błonnika, białka i węglowodanów złożonych. Mała garstka tych darów natury zaspokoi mały głód, szczególnie gdy będziemy długo i dokładnie je przeżuwać. Ale trzeba pamiętać, że są bardzo kaloryczne! Mała garstka i basta! No i oczywiście unikamy tych obsypanych solą lub w karmelu- to nie są nasi sprzymierzeńcy. 
  3. Suszone owoce: błonnik, węglowodany złożone (ale też spore ilości cukrów prostych!). Są słodkie, więc jeśli mamy ochotę na coś słodkiego, to warto sięgnąć właśnie po nie! Ostatnie doniesienia naukowe wskazują, że suszone śliwki chronią przed osteoporozą! Żurawina będzie dbała o serce i drogi moczowe. Rodzynki są dobrym źródłem potasu. Plasterki banana lub jabłka zaspokoją apetyt na coś chrupiącego :) Pamiętajcie aby wybierać owoce suszone, ale nie kandyzowane!
    https://i.abczdrowie.pl/imageCache/gallery/2015/06/29/owoce_ad80-x0y0xx648yy432w648h432.jpg
  4. Wafle ryżowe: niskokaloryczne, ale wypełniają żołądek, na rynku mamy ich różne rodzaje. Unikajmy jednak tych w polewie i obsypane górą przypraw (serowe itp.). Również należy uważać na wafle z solą.
  5. Świeże warzywa i owoce: nie dość, że potrafią zaspokoić mały głód, to jeszcze dostarczą nam witaminy, minerały, błonnik oraz wodę. Warto preferować warzywa, szczególnie jeśli dbamy o linię. Zalecane jest 5 porcji warzyw i owoców w ciągu dnia, więc mała przekąska może być jedną z nich :)
    https://pixabay.com/pl/%C5%9Bwie%C5%BCe-sa%C5%82atka-warzyw-owoc%C3%B3w-909373/
Nawet osoby będące na diecie lub po prostu pilnujące tego co i ile jedzą, mogą sobie pozwolić na przekąskę pomiędzy głównymi, zaplanowanymi posiłkami. Osobiście nie jestem przeciwniczką pojadania, wręcz przeciwnie, myślę, że zjedzenie czegoś małego, ale wartościowego i zdrowego może bardzo pomóc w dietoterapii. Chociażby psychicznie, człowiek nie myśli o tym, że jest na diecie i nic mu nie można. I co najważniejsze nie ma wyrzutów sumienia i pretensji do siebie. Na diecie nie chodzi też o to, żeby umierać z głodu!

Następna porcja propozycji zdrowych przekąsek, po które możemy bez strachu sięgnąć, pojawi się już wkrótce :) 

21 komentarzy :

  1. Warzywa z hummusem wymiatają jeśli chodzi o przekąski ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja staram się pic duzo wody w ciagu dnia czasami wzbagaca ja tez cytryna ;)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zawsze sięgam po świeże owoce lub warzywa, zależy na co mam ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tą wodą to ja się na własnej skórze przekonałem, więc mogę potwierdzić to naukowo ;) Ja pamiętam, jak miałem egzamin praktyczny i strasznie byłem głodny. Miałem przy sobie butelkę wody mineralnej. Po wypiciu odechciało mi się jeść :) To naprawdę pomaga :) W diecie odchudzającej wskazane jest nawet wypicie szklanki wody pół godziny przed jedzeniem, co również mniej zjemy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie sprawdza się ciepła herbatka ziołowa, a jak głód nie przechodzi, to banan :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. banany to moje ulubione owoce, też często po nie sięgam :)

      Usuń
  6. Dobrze, że zaznaczyłaś przy suszonych owocach, że nie można z nimi przesadzać :) podobny temat poruszałam ostatnio u siebie na blogu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny post! Sama jem takie przekąski. Kiedyś faktycznie sięgałam bo słodycze, żeby zaspokoić nie tylko głód, ale żeby poczuć się lepiej. Ale potem miałam wyrzuty sumienia. Niestety, mam pewne problemy hormonalne i z tego powodu mam zwiększony apetyt. Wiem, że nie powinnam dużo jeść, ale jest coś we mnie, takie łakinienie, które każe mi sięgnąć po coś do jedzenia. I wtedy nauczyłam się trochę oszukiwać mój żołądek. Zamiast jeść czekoladę czy batoniki, zaczęłam od płatków zbożowych, owoców, warzyw, byle tylko "zapchać" żołądek błonnikiem. Poczuć się nasycona, ale nie dostarczyć zbędnych kalorii i cukrów. Bardzo lubię też jeść pestki, szczególnie dyni. Babcia od dawna suszyła dla mnie pestki z dyni a ja lubiłam je łuskać i jeść :) do dziś kupuję tylko te do łuskania na bazarku ;). Oprócz tego bardzo lubię orzechy, choć nie jem ich tak często, są drogie. Ale ostatnio zaczęłam kupować takie owoce kandyzowane i suszone (do keksa) i jem je z jogurtem na kolację albo jak poczuję się głodna. A od tych wakacji zaczęłam kupować wodę mineralną i codziennie piję, tak, żeby wypełnić czymś brzuch :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie najgorzej jest, kiedy dopada nas głód, sięgnąć po byle co, najczęściej słodycze :( na szczęście nawet na półkach ze słodkościami w sklepach można dostać coś zdrowego: pakowane po kilka sztuk owoce suszone, ciasteczka pełnoziarniste, itp. Pestki dyni i moja babcia mi zbierała, też mam do nich sentyment, a z orzechami to rzeczywiście, są dość drogie :/ tez nad tym ubolewam :(

      Usuń
    2. Ja chyba po prostu wpadłam w nawyk "przekąskowy". Jak wychodzę z domu, to wchodzę do pobliskiego sklepu i kupuję przekąski na drogę, gdy cały dzień "biegam" po mieście w różnych sprawach. Kiedyś wybierałam słodycze, ale teraz zamiast nich kupuję właśnie orzechy albo banana czy np. morele suszone :D nie wiem, jak pozbyć się tego nawyku.

      Usuń
    3. Chyba musiałabyś omijać wszystkie sklepy szerokim łukiem :D a tak serio, to taka przekąska przy całym dniu biegania po mieście jest bardzo potrzebna, nawet namawiałbym na zabieranie czegoś konkretniejszego na drogę :)

      Usuń
  8. Koniecznie muszę się zaopatrzyć w coś do chrupania, przykładowo moje ukochane migdały :) Dawno ich nie jadłam, a ostatnio często mam ochotę właśnie na takie przekąski i nie chciałabym wtedy sięgać po coś niezdrowego. W końcu skoro już tak wspaniale wychodzi mi niejedzenie słodyczy, to spokojnie mogę też zacząć eliminować z mojej diety inne produkty, które niekoniecznie wpisują się na listę tych zdrowych;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam migdały :) Mają bardzo łagodny smak. Ostatnio można znaleźć z sklepach małe torebki mieszanek studenckich w różnych wariacjach, np. w Biedronce je widziałam, nie są drogie, a do przekąszenia coś jest :)

      Usuń
  9. Moją najczęstszą przekąską są rodzynki, owoce (głównie jabłka i banany) oraz pestki słonecznika. Czasami skuszę się na gorzką czekoladę zwłaszcza gdy czuję niedobór magnezu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze po treningu organizm domaga się czegoś dobrego.. Na szczęściu udało mi się wyprzeć słodycze i zastąpiłem je owocami (głównie banany i jabłka) zaspokajają apetyt :)

    www.treningtomka.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, trzeba odbudować zapasy glikogenu mięśniowego ;) a owoce świetnie się do tego nadają, warto też dodać jakiś element białkowy, np. zrobić koktajl z mleka i owoców, aby organizm miał z czego odbudowywać mięśnie :)

      Usuń
  11. A ja bardzo lubię orzechy i migdały... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki Twojemu wpisowi poczułam się zadowolona, bo stosuję wszystkie te wskazówki i muszę przyznać, że to naprawdę działa. Nie tylko na wagę, ale na ogólne samopoczucie. Kiedyś żyłam w takim stresie i biegu, że nie zwracałam uwagi na sferę żywienia, co oczywiście skutkowało kiepskim samopoczuciem i dodatkowymi kg na wadze. Dziś jest zupełnie inaczej i to dzięki właśnie takim trikom :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zdrowe odżywianie pomaga Ci w walce z codziennymi obowiazkami :D Dieta ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie, a my czasami nie zdajemy sobie sprawy, że aż tak wielki :)

      Usuń

Witaj w dyskusji! Każda wymiana opinii jest cenna. Proszę jedynie o kulturę słowa, a także powstrzymanie się przed SPAM-em.